Policja zwraca susz Kaliemu – to medyczna marihuana [WIDEO]
Niczym nowym nie jest sytuacja, w której policja odbiera susz pacjentowi nie wierząc, że jest to medyczna marihuana nawet, kiedy osoba taka posiada przy sobie receptę. Marihuana stosowana jest w leczeniu padaczki, jaskry, przewlekłego bólu neuropatycznego czy zaburzeń lękowych. Raper Kali z grupy Ganja Mafia niedawno odebrał skonfiskowane lekarstwo z komisariatu.
Nagrania sprzed komisariatu pojawiły się na profilu instagramowym rapera. Towarzyszył mu znany prawnik i aktywista legalizacyjny Stelios Alveras. Susz został skonfiskowany Kaliemu dwa miesiące temu. Funkcjonariusze nie wierzyli, że pochodzi z legalnego źródła. Miał zostać przebadany na zgodność z receptą.
Policja zweryfikowała czy stężenie THC się zgadza, czy pacjent leczy się prawidłową kompozycją kannabinoidów – opisywał procedury Stelios
Policja oddaje medyczną marihuanę Kaliemu
Funkcjonariuszom nie udało się sprawdzić, czy zawartość THC faktycznie zgadza się z opisem zamieszczonym na recepcie. Prawdopodobnie wyniki badań laboratoryjnych otrzymała prokuratura, która podjęła decyzję o zwrocie. W związku z tym policja zwróciła raperowi pudełko, w którym znajdowała się medyczna marihuana.
Czy pacjenci leczący się medyczną marihuaną mogą czuć się bezpiecznie?
Sprawa odbiła się mocnym echem w ogólnopolskich mediach. Sam zainteresowany odnosił się do tego incydentu z zadowoleniem. “To legendarna chwila”, “Coś się dobrego dzieje w tym kraju” – mówił. Wielką przykrość sprawiła mu nieufność policjantów wobec osób posiadających przy sobie medyczną marihuanę, co naszym zdaniem może być mocną przestrogą dla pacjentów, którzy potrzebują nosić pudełko z lekarstwem przy sobie.
Podobny przypadek wydarzył się w ubiegłym roku panu Maciejowi, który leczy się na zaburzenia lękowo-depresyjne. Pomimo, że miał przy sobie wszystkie niezbędne dokumenty, lekarstwo wartości 600 zł zostało zarekwirowane. Pewne nadzieje budzą prace legislacyjne w sejmie, np. Parlamentarnego Zespołu d.s. Legalizacji Marihuany. Liczymy na to, że już wkrótce świadomość społeczna wzrośnie i sytuacje takie nie będą się powtarzać.