Dr. Marek Bachański
Dr. Marek Bachański to wybitny specjalista w zakresie pediatrii i neurologii dziecięcej. Uznany pracownik Kliniki Neurochirurgii oraz Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Zajmuje się leczeniem chorób układu nerwowego w szczególności padaczki lekoopornej u dzieci. Jego metody leczenia są nowatorskie i niekonwencjonalne, ale przede wszystkim – skuteczne. Leczy kannabinoidami występującymi w konopiach. Wielu rodziców zawdzięcza mu poprawę komfortu, zdrowie i życie swoich dzieci. Obecnie przyjmuje pacjentów w prywatnej klinice Neuronek i prowadzi konsultacje w Centrum Terapeutycznym Max Hemp.
Przywracał zdrowie – stracił pracę
Dr. Marek Bachański stosował terapię u dzieci z padaczką lekooporną wykorzystując kannabinoidy medycznej marihuany. Leczenie przynosiło niesamowite efekty. U młodych pacjentów częstotliwość napadów spadła w niektórych przypadkach nawet dziewięciokrotnie. Wieści o terapii dającej szanse na normalne życie rozeszła się bardzo szybko. Wtedy do kliniki zaczęli zgłaszać się kolejni rodzice ze swoimi dziećmi. Jesienią 2015 r. Dyrekcja Centrum Zdrowia Dziecka wydała decyzję o dyscyplinarnym zwolnieniu doktora, argumentując swoją decyzję niedopełnieniem formalności przez lekarza.
Sposób leczenia został uznany jako samowolny eksperyment. Zastanawiające, że sama klinika wykazuje chęć leczenia przy wykorzystaniu konopi, jednak są to inne produkty na bazie konopi niż te, którymi leczył doktor Bachański. Terapia była darmowa, natomiast leki które proponuje klinika znacznie przekraczają zaporowe ceny dla rodziców pacjentów. Proponowane leki często przekraczają cenę 2 tyś zł za opakowanie i nie są opracowane pod kątem leczenia padaczki – dodaje lekarz.
Decyzja Dyrekcji kliniki spotkała się z oburzeniem rodziców dzieci, które leczył doktor Bachański. Rodzice wnioskowali o uniewinnienie doktora, którego działania bezpośrednio ratowały życie i przywracały zdrowie. Wypełniał sumiennie swoją lekarską posługę. Po długiej sądowej batalii został uniewinniony i przywrócony do pracy w Centrum Zdrowia Dziecka.
Powrót do pracy
Pomimo uniewinnienia zarzucanych mu czynów doktor został ponownie przyjęty do pracy jednak na stanowisko, które jest znacznie poniżej jego kompetencji. Wybitny specjalista miałby teraz opisywać badania i nie będzie miał możliwości prowadzenia terapii u pacjentów. Jest to krzywdzące nie tyle dla lekarza, co dla 115 tyś. dorosłych i dzieci chorych na padaczkę lekooporną. W tej sytuacji lekarz nie miał możliwości oddania się temu do czego został wyszkolony. Pracując z zespołem specjalistów miał możliwość konsultacji swoich badań i przebiegu terapii. Miał też dostęp do specjalistycznego sprzętu medycznego. Wizja prywatnej praktyki lekarskiej pozbawiła by doktora Bachańskiego takich możliwości.
Co dalej?
Na chwilę obecną dr. Marek Bachański prowadzi prywatną praktykę lekarską w Warszawie w klinice Neuronek, gdzie ma dostęp do specjalistycznych narzędzi. Może tam prowadzić badania i analizuje je z grupą specjalistów.
Poza kliniką prowadzi konsultacje i kontrole zdrowia pacjentów z chorobami neurologicznymi w Centrum Terapeutycznym Max Hemp. Dr. Bachański specjalizuje się głównie w leczeniu dzieci dotkniętych epilepsją. W swojej praktyce stosuje konwencjonalne metody leczenia farmakologicznego, kannabinoidy konopne oraz diety ketogenne. Leczenie jest skuteczne kiedy inne metody nie dają rezultaty. Taki sposób terapii nie przynosi obciążenia dla organizmu, który i tak jest silnie osłabiony chorobą. Doktor stale rozwija się w swoim doświadczeniu lekarskim. Korzysta z międzynarodowych konferencji oraz szkoleń, których brakuje w naszym kraju. Doktor często jest jedynym lekarzem z Polski na tego typu szkoleniach.
Doktor Bachański jest niewątpliwie jednym z najwybitniejszych polskich lekarzy, który w obliczu ratowania zdrowia i życia narażał swoje dobre imię i karierę zawodową. Jest to fakt, który przemawia za tym, że doktor Bachański jest lekarzem z powołania i najważniejsze jest dla niego życie drugiego człowieka.
O historiach pacjentów chorych na epilepsję, którzy skutecznie leczyli się kannabinoidami pisaliśmy już w innych artykułach: Historia Charlotte Figi.