Konopie w leczeniu Alzheimera
Czy medyczna marihuana może leczyć pacjentów z chorobą Alzheimera? Badania dowodzą, że THC, psychoaktywny składnik konopi indyjskich, stymuluje usuwanie toksycznych blaszek miażdżycowych w mózgu, co jest częstą cechą tej choroby. Co więcej, naukowcy odkryli, że blokuje on stan zapalny, który uszkadza neurony w mózgu.
Badania nad konopiami
David Schubert, starszy pracownik naukowy i profesor w Instytucie Biologii Salk twierdzi, że istnieje nieoceniony wpływ kannabinoidów w leczeniu choroby Alzheimera. Keith Fargo, dyrektor programów naukowych i pomocy dla stowarzyszenia Alzheimer, odnosi się do marihuany jako czystej formy leczenia tej dolegliwości. Stowarzyszenie sfinansowało niektóre badania Schuberta, a Fargo widzi potencjał terapeutyczny w komponentach (lub pochodnych chemicznych) z konopi, aby złagodzić zapalenie mózgu.
Czas na medyczną rewolucję marihuanową
Tymczasem inny naukowiec, dr David Casarett, szef opieki paliatywnej na Duke University, pozostaje otwarty na możliwość terapeutyczne konopi. Casarett, autor książki “Stoned”:
“Rozmawiałem z wieloma rodzinami, którzy leczyli bliskich z łagodną lub umiarkowaną demencją, którzy potwierdzali, że pochodna rośliny- THC lub marihuana przyjmowana formie suszu z całej rośliny była skuteczna w łagodzeniu zamieszania i agitacji, które czasami występują”
Założenia Casarett’a są wspierane przez wyniki wiele badań nad marihuaną. Holenderscy naukowcy przeprowadzili dwa istotne badania pokazujące, że THC jest użyteczne w leczeniu objawów behawioralnych demencji. Późniejsze badanie w 2016 r. u 11 uczestników wykazało, że THC pomogło zmniejszyć objawy urojeń, pobudzenia lub agresji, drażliwości, apatii i zaburzenia snu związanych z chorobą Alzheimera. Łagodzenie objawów u chorych sprawia, że naukowcy prowadzą coraz bardziej intensywne badania przy wykorzystaniu konopi. Mające obiecujące wyniki analiz medycznych. Badania dowodzą zapobiegawczego działania kannabinoidów oraz łagodzą objawy choroby. W przyszłości konopie mogą stać się skutecznym lekarstwem na Alzheimera.
Droga jest długa i kręta
Przeprowadzając więcej eksperymentów z konopiami odkryli, że działają one na drodze receptorów kannabinoidowych. System endokannabinoidowy człowieka (nazwany tak od roślin z rodzaju cannabis) pomaga różnym komórkom komunikować się i koordynować pracę wielu organów w ciele człowieka. Lek na Alzheimera na bazie kurkumy, nad którym wcześniej pracowano ma działanie podobne do kannabinoidów. Naukowcy udali się do źródła, marihuany, aby sprawdzić, czy jego własny kannabinoid, THC, zrobił to samo co w przypadku kurkumopochodnej substancji. Rzeczywiście, THC aktywowało receptory kannabinoidowe, co z kolei zapobiegło gromadzeniu się płytki nazębnej i śmierci komórek nerwowych. Dodatkowo hamowało zapalenie mózgu zmniejszając tym sposobem galopujący rozwój choroby. Dane laboratoryjne potwierdzają to, zauważył Casarett. Inne eksperymenty wykazały, że sposób połączenia substancji pochodzących z konopi wzmacnia efekt leczenia. Kannabinoidy THC i CBD odgrywają kluczową rolę w zatrzymywaniu procesów chorobotwórczych
Zamysł
Szereg badań dowodzi, że użycie marihuany i pochodnych substancji na silne działanie w zwalnianiu procesów chorobowych Alzheimera. Dzięki doświadczeniom laboratoryjnym można dowiedzieć się więcej na temat kanabinoidów i sposobie ich łączenia. Niestety przepisy dotyczące marihuany zniechęcają podejmowanie takich badań przez naukowców. Najważniejszą rzeczą, jaką rząd może zrobić w celu zainteresowania naukowców pracą nad marihuaną, była jej powszechna legalizacja. Przeklasyfikowanie marihuany jako rośliny o potencjalnym znaczeniu medycznym i nie traktować jej jedynie jako narkotyk. Przykre, że zmiana mentalności polityków jest trudniejsza niż same badania nad marihuaną leczniczą i zawartymi w niej kanabinoidami.
