Chory na nowotwór skazany za terapię marihuaną
Pan Dariusz jest chory na nowotwór i skazany za terapię marihuaną, u którego wykryto w 2012 r. dwie torbiele na szyszynce. Dostał wyrok na rok i 8 miesięcy więzienia za posiadanie 1 kg suszu marihuany przeznaczonego na swoją terapię. By przeciwdziałać represjom prawno-karnym człowieka walczącego o normalny byt, powstała inicjatywa konferencji prasowej 16 marca 2021 r. pod pałacem prezydenckim.
Walka z torbielą terapią z marihuaną
U pana Dariusza, po upadku skutkującym uszkodzeniem podstawy czaszki i omdleniem, przewieziono do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego dwa nowotwory szyszynki. Była to niepokojąca diagnoza po której dowiedział się w internecie o medycznych właściwościach leczniczej marihuany i rozpoczął swoją relację. Torbiel powodowała u chorego utraty przytomności, napady lęku, problemy ze snem i zaburzenia odżywiania. Jednak dzięki terapii z użyciem marihuany, chory mógł spokojnie pracować i funkcjonować, bez strachu o niespodziewane omdlenia. Zaczął kupować nielegalnie susz od miejscowych dilerów, płacąc niemałe pieniądze za produkt słabej jakości, który nie był wystarczająco skuteczny. Po tym jak trafił na ofertę suszu dobrej jakości, postanowił zrobić roczny zapas lekarstwa po hurtowej cenie. Niestety o transakcji dowiedziała się policja, która zorganizowała obławę na chorego. Po wyjściu z aresztu, Pan Dariusz zaczął konwencjonalną terapię neurologiczną, w której zostały mu przepisane leki psychotropowe, po których doznawał nawrotów wcześniej dokuczających mu dolegliwości uniemożliwiających mu ponownie sprawne funkcjonowanie. Uczęszczał on również na dwuletnią terapię dla osób uzależnionych, w trakcie której cztery razy doznał omdleń skutkujących dalszymi uszczerbkami na zdrowiu. Po tym okresie, w 2019 r., terapeuta uzależnień zaproponował choremu terapię zalegalizowaną niedawno medyczną marihuaną. Dzięki legalizacji medycznej marihuany w naszym kraju mamy możliwość zakupu wielu produktów leczniczych wyprodukowanych z konopi. Pan Darek ponownie zaczął się leczyć metodą za której używanie dostał wcześniej wyrok.
Skazany za terapię marihuaną
Po obławie w 2016 r. zastawionej przez policję, Pan Dariusz trafił do aresztu na 72 godziny, gdzie wszczęto postępowanie. Po 4 latach rozpraw o posiadanie 1 kilograma suszu, Okręgowy Sąd w Kielcach orzekł wyrok 1 roku i 8 miesięcy więzienia. Sąd nie uwzględnił posiadania suszu na użytek własny, ani żadnych innych okoliczności łagodzących. Potraktowano go jak przestępce. Sytuacja jest tym cięższa, iż chory jest jedynym żywicielem rodziny, odprowadzającym podatki i rzetelnie prowadzącym dobrze prosperujący warsztat samochodowy, mimo uciążliwej walki z chorobą.
Nadzieja na ułaskawienie
W odzewie na tą oburzającą sytuacje z pomocą przyszło poruszone tą historią środowisko organizując konferencję prasową z udziałem prawnika Wolnych Konopi i adwokata pana Darka Steliosa Alewrasa, skazanego na więzienie pacjenta oraz polityków, przedstawicieli mediów i wielu innych osób publicznych. Apel zostanie wysłany po konferencji prasowej, która odbędzie się 15.03.2021 r. pod pałacem prezydenckim na ul. Wiejskiej 10 w Warszawie, gdzie zaproszeni są wszyscy chcący wesprzeć sytuację pana Dariusza, aby przykuć uwagę pana prezydenta Andrzeja Dudy.